Z samego rana znalazła się w instytucie. Dawno tak wcześnie tu nie przychodziła, wiedząc, że jej nowy pacjent nie jest aż takim rannym...

Pansy Parkinson-Potter siedziała i wierciła się niespokojnie na niewygodnym, plastikowym krzesełku. Czekała na kolejne badanie USG...

Kolejnego dnia obudziła się przez głośny płacz dziecka. Wstała niczym żołnierz obudzony alarmem i ruszyła do łóżeczka, które wyczarowała...

Obudził ją głośny dźwięk dzwonka i wtórujące mu szczekanie Eltanina. Zerwała się z łóżka, przerażona i nieobecna, nie wiedząc z początku...

Ronald Weasley po kłótni z żoną pod apartamentem, jak do tej pory myślał, ich wspólnego wroga, ruszył na miasto. Był kolejny dzień jego...

Otworzyła drzwi do jego pokoju o 8:30, jak zawsze. Była pewna, że już nie śpi i zastanie go najpewniej w czasie gry w karty lub szachy,...

Wstała z samego rana. Wyrobiła w sobie ten nawyk już w Hogwarcie, choć codzienne ucieczki przed mężem tylko potęgowały jej wczesne...

Gdy rano otworzył oczy w pokoju ktoś już był. Jakaś postać zajmowała krzesełko Granger. Nawet nierozbudzony wiedział, że to nie ona. Nie...

Po wygraniu rozgrywki z dziewuchą, której imienia dziś już nie pamiętał, mógł wrócić do swojego pokoiku. Miał jednak wrażenie, że tego...

Czasami przychodził taki dzień, że nie miała siły i ochoty wstawać z łóżka. Była zmęczona i obolała. Wiedziała jednak, że pozostanie...

Rano wyszła jeszcze nim Ron wrócił do domu. Postanowiła, że do instytutu pójdzie spacerem. Wolała przejść się spokojnie, by móc pomyśleć...

Zrobienie makijażu było trudniejsze, jak zawsze „dzień po”. Wczoraj siniaki były mniej widoczne. Fioletowo-żółte kolory zanikały na jej...

Do rzeczywistości w Azkabanie był już przyzwyczajony. Magiczno-Mugolski Instytut Psychiatrii był diametralną zmianą. Ciemne ściany...

Kiedyś Azkaban napawał go strachem, chociaż, po głębszym przemyśleniu, nie był to strach, a obrzydzenie. Pamiętał dzień, w którym...